nazwa:freuqszia
znak zodiaku: byk
wiek w grze: 500 lat(czyli młoda)
Chiński odpowiednik: nimfa wietrzna
miejsce zamieszkania:wnętrze kwiatu paproci
nadzwyczajna moc: uzdrawiające łzy, złośliwe promienie ognia(stosowane tylko w obronie własnej) , miłosny dotyk
specjalizacja: zielarstwo
rodowód:(wychowywana przez ciotke dobdeene nimfe ognistą) matka nimfa wodna-karanixa- ojciec byk-iwenus-patron byków i krów(żyje ale jest bardzo stary)
wygląd:Jaskrawe ,złote włosy,zgrabne ciałko (xDD), suknia z róż i stokrotek zszyta kroplami rosy, szpiczaste uszy,duże usta,ładny nos
Posiadane amulety: tarcza z cierniów,łuk i strzały z ognistych stokrotek,wisior z pestek winogrona
Offline
Sylar zobaczył jakiegoś wampira.....
-A jednak przepowiednia mówiła prawdę........
Sylar zaczaił się za wampirzycą, skradał się, ale przez nieuwagę nadepnął na gałązkę, która trzasnęła z chałasem...
Offline
Rayne skoczyła na wampira z nożem pytając ostro:
- Kim jesteś i czego chcesz!? Wiesz że z wampirami nie ma żartów! Więc lepiej po dobroci jeśli nie chcesz skończyć jakieś zombie! Sylar odrzucił ją na kilka metrów i znikną. Rayne wstała i zaczęła się rozglądać. Po chwili zawołała:
- Gdzie jesteś tchórzu!? Nie usłyszała żadnej odpowiedzi. Odeszła.
Offline
Sylar schowany w krzakach wypalał ranę, żeby się szybciej zagoiła.
-Trzeba ją przekonać, że nie jestem jej wrogiem.... że jestem jej bratem...
Sylar szybko krzyknął: -Hej, wampiżyco, nie jestem wrogiem, wiem, że masz na imię Rayne, jesteś moją siostrą!!!
Offline
- Bardzo smieszne! Skond znasz moje imię, z akademi wróżek!? Wrzasnęła Rayne kpiącym głosem. Potem zskoczyła na następne drzewo i zaczęła skakać po następnych, aż zniknęła. Po kilku minutach była już koło jeziora. Po chwili usiadła na nad jego brzegiem, ale szybko odskoczyła, gdy zobaczyła tego samego wampira. Schowała się w pniu drzewa. Wampir miną ją.
Offline
-Co za wredny stwór-pomyślał Sylar-i to ma być moja siostra....
Nic, skoro ona jest tu, musi być i matka i ojciec
Offline
-Ja już chyba pójdę jeśli będziesz potrzebowała pomocy to powiedź .
Powiedział Lee (czyt Lii ) uśmiechając się
Lee wszedł do swojej kuchni i napił się soku .
Nagle zaczął dzwonić komunikator .
-Mein ?
-Witaj Lee .
-Spotkajmy się w strachu .
-Dobrze .
Lee wyłączył Złoto-niebieski komunikator .
Wszedł na swojego pegaza i poleciał ...
Dobra to teraz najważniejsze .
Lee : http://i21.tinypic.com/k4go6q.jpg
2 miecze Lee : Ten znak oznacza że miecz jest w 5 najlepszych mieczy na świecie ten miecz zajmuje miejsce 2 ma moc świetlną światło odgania potwory ciemności a tagże uzyskuję moc która może zniszczyć wszystko bez trudu
Pegaz Lee : Nazywa się Roddy
Offline